header new

W akademickich derbach lepsze Sokolanki

Napisane: .

Już w trzeciej kolejce rozgrywek doszło do bardzo ciekawego pojedynku dwóch zespołów, które nie ukrywają swoich aspiracji i celów sportowych w obecnym sezonie.


Naprzeciwko siatki w Katowicach stanęły siatkarki Katowickiego Sokoła oraz akademiczki z Politechniki Śląskiej Gliwice. Po bardzo emocjonującym i stojącym na niezłym drugoligowym poziomie meczu zwyciężyły gospodynie 3:2.
Od początku meczu wyczuwało się dużą mobilizację u obu zespołów. Każda drużyna chciała udowodnić tej drugiej swoją wyższość. Początek spotkania to skuteczna gra Gliwiczanek, które wykorzystując błędy gospodyń szybko zbudowały sobie przewagę wygrywając tę partie meczu dość gładko 25:17. Być może to wysokie zwycięstwo w inauguracyjnej odsłonie uśpiło przyjezdne, które kompletnie nie przypominały zespołu z pierwszego seta. Natomiast gospodynie pokazały w tej partii, że absolutnie nie zamierzają odpuścić pola Gliwiczankom.
Wysoka skuteczność w ataku, bardzo ofiarna gra w obronie, a przede wszystkim znakomita gra blokiem ( 7 pkt w secie!) pozwoliły przejąć całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Pewne zwycięstwo 25:16 jest tylko potwierdzeniem bardzo dobrej gry Sokolanek w tej części meczu. Początek trzeciego seta wskazywał, że na katowiczanki w tym dniu nie będzie mocnych. Kontynuacja znakomitej gry w ataku, w którym brylowały Grzechnik i Tetfejer oraz wspaniałej gry w obronie libero gospodyń Asi Szczurek, pozwalały na zbudowanie w pewnym momencie przewagi 7 punktów(16:9). Niestety od tego momentu coś w grze gospodyń się zacięło. Niefrasobliwość w grze, proste błędy własne w idealnych sytuacjach pozwoliły na odbudowę wiary gliwiczankom, które mozolnie punkt po punkcie zaczęły odrabiać straty by w końcówce wyjść na prowadzenie i ostatecznie wygrać trzeciego seta 26:24.
Porażka na własne życzenie podziałała na gospodynie jak kubeł zimnej wody. Z podwojoną agresją i wolą walki przystąpiły one do partii czwartej. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Katowiczanki zdominowały wydarzenia na parkiecie pewnie wygrywając tego seta 25:17 i o zwycięstwie w meczu musiał zadecydować piąty set.
Początek decydującej partii to nieznaczna przewaga przyjezdnych, które przy zmianie stron miały dwa punkty przewagi(8:6). Jednak druga część piątego seta to ponownie bardzo dobra, a przede wszystkim skuteczna gra gospodyń. Niesione dopingiem swoich kibiców grały koncertowo zarówno w ataku jak i w obronie doprowadzając do rezultatu 14:11. Jednak to nie był koniec emocji!. Przy wyniku 14:12 środkowa z Gliwic posyła asa i robi się już tylko 14:13. Na szczęście dla gospodyń po czasie wziętym przez trenera z Katowic ta sama zawodniczka posyła piłkę w siatkę i kończy ten ponad dwugodzinny maraton siatkarski.
MVP meczu: Anna Grzechnik

Sokół’43 AZS AWF Katowice – KŚ AZS Politechnika Śląska Gliwice 3:2 (-17,16,-24,17,13)

  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy