header new

Zimny prysznic w Opolu….

Napisane: .

Po zwycięstwie w zaległym meczu z Dębowianką siatkarki Katowickiego Sokoła jechały na mecz do Opola z pozycji lidera tabeli.Jak się jednak okazało gra w roli faworyta nie posłużyła akademiczkom, które uległy Opolankom w trzech setach.


Początek spotkania nie zapowiadał takiego obrotu sprawy gdyż Sokolanki z dużym animuszem rozpoczęły ten mecz i po kilku minutach prowadziły już 6:0 zmuszając trenera gospodyń do wzięcia przerwy na żądanie. Kolejne minuty to niefrasobliwość w grze i banalnie proste błędy własne przyjezdnych,które cztery kolejne punkty podarowały gospodyniom na tacy. Kto wie, czy to nie był przełomowy moment tego meczu. Opolanki uwierzyły, że mogą podjąć walkę we własnej, specyficznej hali z faworyzowanym przeciwnikiem. Wynik pierwszego seta ważył się do końca, jednak 14 błędów własnych Katowiczanek nie dały im szansy na końcowy sukces i poległy ostatecznie 25:23.
Kibice zgromadzeni w hali w Opolu ostrzyli sobie apetyty na dalszą, zaciętą rywalizację w drugiej partii. Niestety na wysokości zadania nie stanęły siatkarki z Katowic, które nie potrafiły odnaleźć właściwego rytmu gry i widać było, że w głowach siedziała im jeszcze porażka z poprzedniej partii. Oddały całkowicie inicjatywę gospodyniom, które grając bardzo prostą, ale skuteczną siatkówkę budowały sobie przewagę. Trener przyjezdnych szukał optymalnego ustawienia korzystając z usług wszystkich swoich zawodniczek. Niestety w tym meczu już takiego nie znalazł….
Zwycięstwo SMSu Opole 25:15 w drugim secie ani przez moment nie było zagrożone.
Trzeci set to w dalszym ciągu prosta, oparta głównie na lewym ataku gra Opolanek, na którą sposobu nie potrafi znaleźć drużyna z Katowic. Cały czas utrzymuje się kilkupunktowa przewaga gospodyń, które pewnie zmierzają po trzy punkty. Ostatecznie wygrywają tę partię 25:20 i cały mecz 3:0.
Wynik tego meczu, jak i pozostałe rezultaty z tej kolejki pokazały, że nie ma już niepokonanych zespołów i murowanych faworytów. Przy odpowiednim nastawieniu i dyspozycji dnia każdy może wygrać z każdym. Dzięki temu zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja o cztery miejsca premiowane grą w play-off.

SMS LO2 Opole – Sokół’43 AZS AWF Katowice 3:0 (23,15,20)

  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy