header new

AZS Opole wywozi trzy punkty z Katowic

Napisane: .

Jednym z ciekawszych spotkań trzeciej kolejki drugiej ligi w grupie drugiej był mecz siatkarek Katowickiego Sokoła z drużyną AZSu Opole.

Mocno przebudowana i odmłodzona drużyna gospodyń próbowała przeciwstawić się jednemu z kandydatów do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy. Zespół z Opola to mieszanka wyróżniających się siatkarek, które w poprzednim sezonie stanowiły o sile SMSu Opole wzmocnione kilkoma zawodniczkami z poziomu 1 ligi.
Co prawda po pierwszym secie nic nie zapowiadało emocji , których później było bardzo dużo. Siatkarki z Opola rozegrały pierwszą partię praktycznie bezbłędnie. Wykorzystywały każdą nadarzającą się okazję do zdobywania punktów obnażając wszystkie błędy katowiczanek. Wynik 25:12 dla przyjezdnych jest tylko potwierdzeniem ogromnej przewagi jaką miały opolanki.
Jednak od początku drugiej partii nie zrażone wysoką porażką w poprzednim secie gospodynie ,,podjęły rękawice” i na parkiecie rozgorzała prawdziwa walka. Żadnej z drużyn nie udało się zbudować większej jak 2-3 punktowej przewagi. W drużynie przyjezdnych znakomicie grą swoich koleżanek kierowała Ewa Matyjaszek (wybrana później MVP meczu) gubiąc raz za razem blok gospodyń. Jednak po stronie Sokolanek sygnał do ataku dała kapitan Sandra Tetfejer ,która swoją skuteczną grą na siatce trzymała wynik. W samej końcówce opolanki odjechały na 24:20. Nie zraziło to jednak gospodyń, które zdobyły trzy kolejne punkty. Przerwa,o którą poprosił trener z Opola chcąc zatrzymać rozpędzone Katowiczanki spełniła w stu procentach swoje zadanie, gdyż tuż po niej miejscowa siatkarka psuje swój serwis zamykając tę partię meczu wynikiem 25:23 dla Opola.
Trzeci i jak się później okazało ostatni set tego ciekawego pojedynku to w dalszym ciągu wymiana ognia z obydwu stron. Sokolanki widząc ,że ,,nie taki diabeł straszny’’ zaczęły poczynać sobie na parkiecie coraz śmielej. Do skutecznej w dalszym ciągu Tetfejer dołączyła Wiktoria Kubik dokładając swoje punkty z ataków z krótkiej. Także rozgrywająca miejscowej drużyny Wiola Komisarczyk swoimi sprytnym kiwkami zdobywa cenne punkty dla miejscowych. Ponadto bardzo ofiarna gra w obronie, a także pięć punktowych bloków w tym secie pozwalają na grę jak równy z równym z faworyzowanym przeciwnikiem. Podobnie jak w poprzedniej partii o zwycięstwie zadecydowała emocjonująca końcówka. Przy stanie 23:23 zagrywkę w aut posyłają gospodynie, a w następnej akcji zablokowana zostaje najskuteczniejsza tego dnia siatkarka miejscowej drużyny Sandra Tetfejer i opolanki mogą cieszyć się ze zwycięstwa i trzech punktów.
Sokół’43 AZS AWF Katowice – AZS Opole 0:3 (-12,-23,-24)

  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy