header new

Olimpia Jawor pokonana, gramy w play offach

Napisane: .

Siatkarki katowickiego Sokoła wygrały we własnej hali z Olimpią Jawor 3:0 i zagwarantowały sobie miejsce wśród czterech najlepszych ekip grupy 2 II ligi kobiet. W pierwszych dwóch setach sokolanki wygrały gładko, a w trzecim okazały się lepsze po grze na przewagi.

Od mocnego uderzenia mecz zaczęły siatkarki z Jawora, które okazały się lepsze w trzech pierwszych akcjach (3:0).

Po tremie spowodowanej początkiem niezwykle ważnego dla układu tabeli meczu, zawodniczki z Katowic złapały odpowiedni rytm gry i po bloku Martyny Kołodziej na tablicy wyników widniał rezultat 6:4. Gra przyjezdnych ewidentnie się rozsypała i po kilku kolejnych akcjach przewaga Sokoła urosła do pięciu oczek (13:8). Sokolanki bardzo dobrze prezentowały się w bloku, a kolejny punkt tym elementem zdobyła Karolina Surgut, która tym samym powiększyła różnicę między zespołami do ośmiu punktów (17:9). W zespole Olimpii na boisku pojawiły się rezerwowe, jednak zmiany nie przyniosły efektów. Gospodynie stanęły przed pierwszą szansą na zakończenie seta już przy stanie 24:14. Ostatecznie premierowa partia zamknęła się przy wyniku 25:16 po dotknięciu siatki przez Martę Modzel.

Set numer dwa rozpoczął się od remisu 2:2, ale siatkarki trenera Zabielnego, tak jak w poprzednim secie, dosyć szybko wypracowały sobie wysoką przewagę punktową. Po udanych atakach i bloku Aleksandry Baron Sokół prowadził 7:2, a po blokach Gabrieli Gasidło i Karoliny Surgut gospodynie wygrywały aż dziewięcioma oczkami (13:4). Nadzieję na lepszy rezultat gościom dała Anna Kulbida, która skończyła dwa ataki z lewego skrzydła, lecz już chwilę później asem serwisowym popisała się Gasidło i różnica znów była taka jak wcześniej (17:8). Słabe przyjęcie zawodniczek trenera Chrzanowskiego przełożyło się na niską skuteczność ataku, a proste błędy własne po raz drugi pozwoliły sokolankom stanąć przed szansą na wygranie seta już przy wyniku 24:14. Kiedy wydawało się, że losy tej odsłony są już przesądzone, fala błędów siatkarek z Katowic pozwoliła gościom zniwelować część strat (18:24). Po jednej z przerw na życzenie Krzysztofa Zabielnego na siatce skutecznie powalczyła Komisarczyk i katowiczanki zwyciężyły 25:18.

Podobnie jak w premierowym secie pierwsze piłki należały do siatkarek Olimpii, jednak dobre ataki Sandry Tetfejer szybko wyprowadziły sokolanki na trzypunktową przewagę (6:3). Jeszcze przed połową seta ciężar zdobywania punktów w teamie z Jawora wzięła na siebie kapitan Aleksandra Deptuch dzięki której przyjezdne doprowadziły do remisu po 11. Problemy z przyjęciem w zespole z Katowic oraz coraz lepsza gra Joanny Kowalskiej pozwoliły Olimpii wyjść na czteropunktowe prowadzenie (18:14). Trener Zabielny próbował zmobilizować swoje siatkarki do lepszej gry na przerwach na żądanie, lecz przyjezdne wciąż wysoko wygrywały (21:17). W końcówce szczęście uśmiechnęło się do gospodyń, ponieważ nerwów na wodzy nie utrzymały podopieczne trenera Chrzanowskiego. Problemy ze skończeniem ataku oraz błędy Olimpii doprowadziły do remisu 23:23. Wprowadzona na boisko Marta Mulna dwukrotnie zapunktowała z lewego skrzydła i to Sokół miał okazję zakończyć ten pojedynek (25:24). Katowiczanki nie zwlekały ze zdobyciem decydującego oczka i w kolejnej akcji potwierdziły swoją wyższość i przypieczętowały awans do najlepszej czwórki grupy 2 II ligi kobiet.

Sokół 43 AZS AWF Katowice – AEP Olimpia Jawor 3:0
(25:16, 25:18, 26:24)

Składy zespołów:
Sokół: Komisarczyk, Baron, Kołodziej, Surgut, Gasidło, Tetfejer, Szajer (libero) oraz Mulna
Olimpia: Pawlak, Płusa, Kowalska, Mackiewicz, Deptuch, Kurek, Teodoruk (libero) oraz Kulbida, Modzel, Cependa (libero), Skikiewicz i Mucha

Nadesłał: Przemysław Rokitowski
Źródło: www.siatka.org 

  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy